Pierwszym przystankem w drodze na Rzym była Verona. Zawitaliśmy tam pod wieczór. Wjeżdżaliśmy w ulewnym deszczu, a tuż przed kampingiem musieliśmy przeczekać gradobicie. Kamperek dzielnie to wytrzymał.
W Veronie zatrzymaliśmy się na pięknie położonym Camping San Pietro Verona. Kamping położony jest w kompleksie zamku górującego nad Veroną. Patrząc od strony użytkownika kampera trochę mało miejsca na manewry i wszystko położone na stromym zboczu góry, ale naprawdę warto się tam zatrzymać.

Na kampingu Castel San Pietro w Veronie
Na kampingu Castel San Pietro w Veronie
Widok z kampingu na Veronę
Widok z kampingu na Veronę
Ponte Pietro Verona
Ponte Pietro Verona
Arena di Verona
Arena di Verona
Castel San Pietro Verona
Castel San Pietro Verona
Verona
Verona – zwiedzamy kościół po kościele
Deszcz zmusił nas do zakupu pierwszej pamiątki z Verony - parasola
Deszcz zmusił nas do zakupu pierwszej pamiątki z Verony – parasola
Nie obyło się bez wizyty w domu gdzie był grobowiec Julii
Nie obyło się bez wizyty w domu gdzie był grobowiec Julii
Sarkofag Julii - Verona
Sarkofag Julii – Verona