Będąc w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą należy obowiązkowo zajrzeć na drugą stronę Wisły do Janowca. Nad Janowcem góruje piękny zamek, a właściwie jego ruiny utrzymane w dobrym stanie. Zamek w Janowcu został zbudowany w latach 1508-1526 na wysokiej skarpie wiślanej przez Mikołaja Firleja (starostę kazimierskiego) oraz jego syna Fiotra Firleja (wojewodę ruskiego). Był to późnogotycko-renesansowy zamek obronny, ufortyfikowany przez basteje wysunięte przed linię murów. Miał możliwość prowadzenia ostrzału wzdłuż obwarowań. Zamek został rozgrabiony podczas potopu szwedzkiego. Zamek zaczyna popadać w ruinę w 1783 roku, kiedy Jerzy Marcin Lubomirski przegrał zamek w karty. Póżniejsi właściciele zamku, nie będąc w stanie utrzymać zamku, rozprzedawali jego wyposażenie. Zamek jest stopniowo remontowany od 1993 roku przez Muzeum Nadwiślańskie.
Zamek w Janowcu robi swą wielkością i rozmachem niezapomniane wrażenie.
Z Kazimierza do Janowca dojedziemy wzdłuz Wisły, przeprawiając się promem przez rzekę.