Przechadzając się po Warszawskim Gocławiu napotkałem takie coś. Było nieruchawe, dziwne. Zastanawiam się była to tania zawieszka czy żywe stworzenie. Jak żywe to prawdziwy Obcy.
Przechadzając się po Warszawskim Gocławiu napotkałem takie coś. Było nieruchawe, dziwne. Zastanawiam się była to tania zawieszka czy żywe stworzenie. Jak żywe to prawdziwy Obcy.