Kazimierz Dolny nad Wisłą we wrześniu jeszcze zielony, drzewa dopiero zaczęły się przebarwiać ale ogólnie jest jeszcze zielono.
Lubię tu przyjechać. Pamiętam Kazimierz sprzed dwudziestu paru lat jako małą jeszcze mało znaną mieścinę. Dziś wszystko odnowione, wszędzie gwar i tłok. Lubię przyjechać do Kazimierza i pójść w zielone wąwozy, wejść na wysoczyzny otaczające Kazimierz Dolny. Tam jest ten spokojniejszy, dający wytchnienie zielony Kazimierz.
Kazimierz to miejsce gdzie znajdzie coś dla siebie i ten kochający gwar i tłok i ten co kocha ciszę i spokój.
Poniżej parę fotek z wycieczki