Wiosna to idealny czas, by rozpocząć planowanie wakacji, które przyniosą nam nie tylko chwile odpoczynku, ale także powiew przygody oraz możliwość poznania czegoś nowego. Po co podróżować do miejsc, które doskonale znamy, skoro możemy wybrać się na nieznane lądy? Właśnie dlatego coraz więcej osób, zamiast na kolejną wycieczkę do Grecji, Egiptu czy Hiszpanii, wybiera się w trochę odleglejsze zakątki. Na przykład do Afryki. A skoro mówimy o Afryce, nie możemy pominąć tak magicznego miejsca, jak Zimbabwe i położona niedaleko Botswana czy Zimbabwe. To miejsca, w których można spędzić wakacje jak z marzeń, w których zapierające dech w piersiach widoki będą tylko jedną z wielu atrakcji. Co warto zobaczyć, wybierając się w te rejony?

Victoria Falls (Zimbabwe)

Wodospad Wiktorii to jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. Osoby, które widziały go na własne oczy, nie mają wątpliwości, że drugiego tak niesamowitego widoku mogą prędko nie zobaczyć. Tubylcy nazywają go Mosi-oa-Tunya ,co oznacza Dym, który grzmi bądź mgła, która grzmi. Ta nazwa z pewnością znacznie lepiej oddaje prawdziwą naturę Wodospadu Wiktorii. Kurtyna tworzona przez miliony litrów wody sprawia, że nad wodospadem mgła unosi się właściwie przez cały czas. To jedno z najbardziej magicznych miejsc Zimbabwe. Wycieczka z biura podróży w to miejsce może zapewnić nam jeszcze lepszy spektakl – przelot helikopterem w celu zobaczenia wodospadów w całej krasie. Warto zdecydować się na taki lot, gdyż dopiero z wysokości można w pełni podziwiać ten cud natury.

Jaskinia Pomongwe (Zimbabwe)

Pomongwe Cave to jedno z miejsc, w którym możemy podziwiać malowidła naścienne Buszmenów – zresztą doskonale zachowane. Właśnie dzięki temu jaskinia została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Korzystając z okazji warto zobaczyć, także Miejsce Dobroczynnych Duchów, w którym znajduje się mogiła Cecila Rhodesa, założyciela Rodezji.

Park Narodowy Hwange (Zimbabwe)

Par Narodowy leży w Zimbabwe, jednak jest na granicy z Botswaną, dlatego to idealne miejsce, które pozwoli nam na dalszą podróż. Jest on największym dzikim rezerwatem w tym kraju, a jego powierzchnia dorównuje powierzchni… Belgii. Safari w takim miejsc to nie lada przygoda, zwłaszcza że Park Narodowy Hwange daje schronienie nie tylko lwom, lampartom i gepardom, ale także łagodniejszym żyrafom, zebrom czy koczkodanom zielonym. Co więcej, może uda nam się spotkać tam także nosorożca zwyczajnego. To zupełnie inny świat, który przypomina widziane wcześniej na kanałach przyrodniczych cuda. Warto zobaczyć je na własne oczy, przemierzając samochodem trasy Parku Narodowego Hwange.

Delta Okawango (Botswana)

Skoro jesteśmy już tak blisko Botswany, szkoda byłoby nie skorzystać i nie zobaczyć pięknej Delty Okawango. To nietypowe miejsce, rozrywka dla osób kochających przyrodę (jak pewnie zauważyliście, Afryka pełna jest przestrzeni właśnie dla takich osób). Można powiedzieć, że tu pustynia łączy się z rzeką i wcale nie jest to poetyckie stwierdzenie. Tu na pustynną zwierzynę polują krokodyle, a lwy i geparty z chęcią taplają się w wodzie. Delta Okawango również trafiła na listę UNESCO. Można spotkać tam aż 36 gatunków ssaków i 460 gatunków ptaków. Odważni mogą próbować kąpać się w rzece, jednak należy pamiętać o bliskiej obecności krokodyli. By podziwiać żerującą zwierzynę, najlepiej wybrać się nad Deltę Okawango po wschodzie słońca – po zachodzie także, choć nie doradzamy robić tego bez przewodnika. To niesamowicie piękne, dzikie miejsce, które fascynuje wielu podróżników, jednak nie wolno zapominać, że obcujemy w nim z dzikimi zwierzętami. Jeśli znajdziecie się w Botswanie, nie przegapcie tych widoków!

To oczywiście nie wszystkie atrakcje i miejsca warte odwiedzenia w Zimbabwe i Botswanie. Afryka jest prawdziwą kopalnią naturalnego bogactwa, chociaż często zapominamy o niej, robiąc plany na wakacyjny wyjazd. Ogromna szkoda – jesteśmy tam tak blisko natury, jak być może w żadnym innym miejscu. Dlatego myśląc o wypoczynku, dobrze się zastanówcie. Afryka powita Was z otwartymi ramionami.